Marynarz na urlopie
Ammiszaddaj,
Najbardziej chyba popularnym z systemów kontraktów jest układ dwa na cztery. Czyli, jak wie zapewne większość z czytających - cztery miesiące na statku i dwa w domu. Łatwo policzyć, że marynarz spędza na morzu dwie trzecie swego zawodowo - czynnego życia. Cóż - już starożytni mawiali, że ludzkość składa się z tych, którzy żyją, umarli i... pływają.
Co dzieje się, gdy taki Pan i Władca wraca do domu? Można o tym poczytać w dzisiejszym artykule z PortaluMorskiego... Polecam.
http://www.portalmorski.pl/blogi/miroslaw-peszkowski/33750-marynarz-na-urlopie